Czeczota: XVIIII Język trupa

Ponoć właścicielki domów pogrzebowych zauważyły, że goście pozwalają sobie na bardziej podniesiony głos dopiero wtedy, gdy zmarły, po dokonaniu tzw. “zabiegów tanatycznych” wygląda na niemal żywego – zauważa socjolog Louis-Vincent Thomas, specjalista od tzw. tanatologii, czyli nauki o śmierci.

Jednak w momencie, gdy ciało jest jeszcze bardziej trupem niż osobą, żałobnicy mają tendencje do szeptania a nawet milczenia w jego towarzystwie. W październikowej Czeczocie – ostatniej przed tegorocznym Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami – opowiem o trupie i dlaczego tak trudno z nim porozmawiać.