Live from Earth: #14 sounds of the cosmos
Bohaterowie poprzedniego odcinka mieli wypadek. Off air. Doszło do kraksy, wypadli z pojazdu i obecnie dryfują bezwiednie w przestrzeni kosmicznej, otoczeni metalowymi resztkami. Stopniowo coraz bardziej oddalają się od drogi, w kierunku dzikiej nieskończoności. Na horyzoncie czysty kosmos, ciemny eter. Nie ma nic. Poza jednym. Z rozpościerających się przed nimi głębin dobiega tajemnicza kosmiczna muzyka. Jest ich jedynym towarzystwem w podróży przez całą paletę emocji: ciekawości, niepokoju, piękna, błogości, euforii, smutku, zamyślenia, poczucia uderzającego bezkresu i własnej drobności, ale i nieograniczonej swobody i możliwości eksploracji. Wnet nasza dwójka nie żałuje już losowi wypadku i zmiany trasy, i w całości oddaje się niesionej zawiłymi kosmicznymi prądami przygodzie. Dzisiejszy odcinek Live from Earth to jej dźwiękowy zapis.
- Admas – Astawesalehu
- Al Massrieen – Mafatshi Leh
- Rexy – Running Out Of Time
- Ryo Kawasaki – Hawaiian Caravan – Original Mix
- Supersempfft – We Found It Out
- Gershon Kingsley – Pop Corn
- Yuhikiro Takahashi – Drip Dry Eyes
- Rupa – Aaj Shanibar
- Al Massrieen – Sah
- Anadol – Görünmez Hava
- Antena – To Climb the Cliff
- Mamman Sani – Ya Bismillah
- Richard Pinhas – Home: Ruitor
- Branko Mataja – Sreo Sam Te
- Hailu Mergia, Dahlak Band – Wede Harer Guzo
- Cos – Mein Maschine Ist Schön (Single Edit)
- Ronald Langestraat – Yearning to this music