Sytuacje Życiowe: #3 // Bieganie feat. Semprey

Dla was Semprey to jeden z ulubionych didżejów i producentów basuwy oraz autor tego fajnego editu co słyszeliście w weekend, a dla mnie w sumie też, ale do tego ziomek, który w maju przebiegł 100 kilosów (w sumie sto, nie naraz sto). I ja kiedyś biegałem jakieś dyszki, więc na zmianę zapodajemy nuty do słuchawek podczas orania ścieżki w nowych najach dla pronatorów. Nie usłyszysz tu Debussy’ego ani Heckera, ale może akurat natrafisz na swój fav guilty pleasure hit z okolic 2010 roku, którego BPMy poprowadzą cię do rekordu życiowego. A jak nie biegasz to i tak może być fajnie.