Marek Gordziej

Jesień, Szanowni Państwo, nie ma cienia wątpliości. Postękamy, posłuchamy, pochuchamy w dłonie. Sporo autorskich, smutnych piosenek, goście ze swoim „muzycznym, autorskim prowiantem” oraz jedna światowa premiera! Całkiem sporo jak na jeden raz, prawda?

podobne odcinki

27/07/2024

Idę na: Wróżki i inne zaklęcia

07/04/2022

Wszystkie czapki Dobrodzieja: #27

11/09/2022

RADIO-TEATR: SŁUCHOWISKO POMIĘDZY/паміж